mar 15 2006

Dziś już uwierzyłam , że do szczęścia...


Komentarze: 2

No hey ;* Tu żonka , o ((; ile mieszkamy od siebie ? Misiek mieszka w Pile , ja w Połczynie Zdroju. Dzieli nas 95 km. Może to nie aż tak dużo. i właśnie dobrze. Co jeszcze o nas ? jesteśmy razem od 21 września 2006r. warto udowodnić wszystkim , że taka miłość wirtualna potrafi zaistnieć i ma ona sens. innym się wydaje , że nie możliwe jest , aby zakochać się przez internet. ale nie :P to jest możliwe. i ta miłość nie różni się od tej miłości z realnego życia. tak samo się kocha. i nie przyzna mi racji ten kto tak się nie zakochał.

a narazie snujemy sobie plany na przyszłość .. i jest fajnie . gdyby ten blog był na hasło to bym napisała coś od siebie , ale przecież mam stałą czytelniczke o :D pozdrówki :*

no to chyba jak narazie starczy :* Kocham Cię skarbie ;*

Ten blask by zaistnieć , potrzebuje Ciebie :* tylko mnie kochaj ! :*

malzonkowie : :
kasia:)
27 marca 2006, 19:08
nie komentowalam wczesniej bo mialam problemy z netem. no to życze Wam szybkiego spotkania:)) wiem,ze jest mozliwa taka milosc bo tez mam chłopaka ktorego poznalam przez telefon i nigdy go nie widzialam tylko na fotkach. ale juz niedlugo sie spotkamy:D:D
16 marca 2006, 13:40
chyba Ci się z roczkiem coś pomyliło, chyba że magia tu działa, nie wnikam, wszystko możliwe;)i przyznaje rację:) netowe czary-mary są mo możliwe też:)

Dodaj komentarz